DolphinX
PostWysłany: Pią 0:18, 27 Lut 2015    Temat postu:

http://steamcommunity.com/sharedfiles/filedetails/?id=399389937
Udostępniony został Complex Enhanced dla Homeworld 2 Classic z pakietu remasterowanych.
skorpio
PostWysłany: Czw 0:10, 01 Maj 2014    Temat postu:

Witam ponowie.
Pokombinowałem i znalazłem to czego szukałem. Okazuje się żeby to badanie móc zrealizować potrzeba odpowiedniej rangi.
-Rakieta-
PostWysłany: Wto 17:36, 22 Kwi 2014    Temat postu:

Powinno być w zakładce badań nad cała flotą Vaygr. Czyli pierwsza od lewej.

(jeśli czegoś takiego nie ma to przepraszam, widocznie między 8.4.3 a 9.1 w interfejsie zaszła ogromna zmiana o której nie wiem)

Skorpio
PostWysłany: Śro 19:53, 09 Kwi 2014    Temat postu:

Witam.
Mimo że temat dawno nie odświeżany, Może ktoś zaglądnie i mi pomoże. Otóż mam takie pytanie dotyczące compex 9.1, a mianowicie jak zwiększyć ilość załogi rasy Vaygr.
Dla wyjaśnienia, wiem że muszę wykonać badania, do rekrutacji załogi, ale jakoś nie mogę tego nigdzie znaleźć.
-Rakieta-
PostWysłany: Śro 18:57, 18 Gru 2013    Temat postu:

http://www.moddb.com/mods/homeworld-2-complex/downloads

Pierwsza dziewiątka serii Complex!
Gość
PostWysłany: Nie 21:47, 06 Paź 2013    Temat postu:

Cóż... Na razie Complex 8.4.3 idzie u mnie w odstawkę na rzecz

http://www.moddb.com/mods/homeworld-2-complex-enhanced/downloads/complex-enhanced-87

Jutro sobie zobaczę ile będzie przy tym zabawy.

A więc. Complex Enhanced 8.7 to na pierwszy rzut oka nic innego jak Complex 7. Nie pamiętam czy Hiigara miała dopalacze w siódemce czy się pojawiły w ósemce, ale tu ich nie ma. Elektrowni niema. Taktyk jednostek tak samo jak w ósemce nie ma (a tego mi mimo wszystko brakuje).

Ale za to jest trzecia rasa. Tyle, jeżeli chodzi o szybkie pięciominutowe zerknięcie na produkt. Niewątpliwie multi zapewnia dynamiczniejszą grę, ale jak to z odłamami. Na pewno będą tacy co wolą oryginalnego Complexa oraz Ci co jednak będą woleli grać w Enhanced. Będę musiał zmitrężyć ze dwie godziny, żeby powiedzieć coś więcej.

A więc, sobie pograłem.
Jak dla mnie jest to produkt mocno niedopracowany. Ciężko mi powiedzieć jeżeli chodzi o balans jednostek, ale gra Hiigarą jest znacznie łatwiejsza niż w Complex 8.4.3. Niewątpliwie ta wersja ma swoje zalety, ale jak dla mnie są one niewystarczające. Grając odniosłem wrażenie jakbym cofnął się do Siódemki. Niektóre jednostki nazywają się inaczej, ale w sumie mamy do czynienia z tym samym zestawem jak w poprzedniej wersji Complexa, może nawet trochę zubożonym. Nie ma najmniejszego problemu, żeby Hiigara, w krótkim czasie dysponowała niszczycielem co akurat mi odpowiada. Jak dla mnie zaletą jest także to, że nie musimy bawić się w opracowywanie kolejnych typów tych jednostek, bo sami sobie dobieramy uzbrojenie. Vortex znowu wymiata tak jak wcześniej i ogólnie tak jakoś łatwo. Za łatwo, ale jak już pisałem wyżej, mamy tutaj także trzecią rasę, z którą niestety nie miałem do czynienia bo występuje tu pewien problem, który jest w moim mniemaniu gwoździem do trumny dla tego produktu.
Przetestowałem 5 map i na każdej, na dzień dobry, któryś gracz był złomowany. MS startuje wtopiony w jakąś asteroidę czy inny kosmiczny śmieć po czym następuje BUM! Dość niefortunny błąd biorąc pod uwagę, że gra jest nastawiona na multi. Nie wiem, może tylko ja mam ten problem i może później będzie on naprawiony. Na razie mogę to określić jednym słowem: KASZANA, i w sumie drugim też: PARTACTWO. Tym bardziej, że podobno jest to poprawiona wersja Enhanced.

Zaletą na pewno jest to, że mamy do dyspozycji większą załogę, więc w dalszej fazie gry PvP bitwy na pewno wyglądają interesująco, ale tu stwierdzam, że to kolejny minus dla gry PvAI. Mając do dyspozycji znacznie większą ilość załogi jesteśmy w stanie opędzać się od AI bez podejmowania jakiś dramatycznych dla nas wyborów. Nie tak jak w Ósemce, że jeden CPU atakuje właśnie Twoje zbieracze, drugi robi nalot na MS a Ty masz siły do odparcia tylko jednego ataku. W prawdzie nie często mi dochodziło do takiej sytuacji, ale jednak.

Jak już jesteśmy przy AI. Wprawdzie porównałem sobie tylko dwa poziomy trudności czyli standard. Nie jest to wyzwaniem, ale znowu odniosłem wrażenie jakby AI było tutaj głupsze mimo słów, że zostało poprawione względem oryginału.

Gdyby nie problem z lokacjami początkowymi, to być może ze względu na trzecią rasę byłaby to dobra pozycja do PvP. Hiigara nie musi tak się czaić jak w 8.4.3, więc i gra jest dynamiczniejsza, ale przy grze z CPU wolę oryginał. Nie wiem czemu, ale odniosłem wrażenie jakby twórcy stwierdzili, że Beghins już przekombinował. Może tak może nie. W każdej nowej wersji (nawet i aktualizacji) Complex'a fajne jest to, że sposób gry różni się od poprzedniej wersji. Tu po prostu mamy do czynienia z odgrzanym kotletem podanym w nowym sosie.

Jeżeli się mylę to proszę wyprowadzić mnie z błędu.
-Rakieta-
PostWysłany: Pon 11:11, 30 Wrz 2013    Temat postu:

ja korzystałem nieraz z supportu fregat torpedowych z ulepszonymi torpedami podczas pierwszych nalotów dywersyjnych. niezwykle przydatna rzecz, nawet świetnie ratują ci skóre w pierwszych atakach ciężkich Vaygrowych jednostek, jeśli takowe wyjątkowo szybko zaatakują , a ty nie masz się czym bronić.
Gość
PostWysłany: Śro 10:22, 25 Wrz 2013    Temat postu:

Zależy z czego korzysta przeciwnik. Jeżeli z fighterów to wolę mieć coś na fightery i rzeczywiście fregaty w tym wypadku to lipa. Już lepiej zainwestować we fleet carrier'a, ale jak dla mnie też ciut przereklamowany. Stare poczciwe niszczarki to jest to, ale... Komputer dość szybko zaczyna latać na Ciebie z fregatami (wprawdzie flak'i, ale mogą nabruździć). Dlatego wolę mieć na stanie fregaty torpedowe. Zaznaczasz nimi atak na zgrupowanie i już działają. No i Calisto. 6-7 sztuk szybko załatwia problem. O ile masz wsparcie fighterów (8-10 eskadr). Grunt, żeby po pierwszej lub drugiej salwie zacząć wycofywać fregaty. Przeciwnik powinien być w zasięgu, ale on z kolei nie powinien nic Ci zrobić. Zwyczajnie strzelasz z bezpiecznego dystansu. No i tutaj potrzebne są fightery bo komputer rzuca się na torpedowce. W każdym razie tę metodę wypracowałem w 7.4.4 z dwoma komputerami. Wolę stracić trochę RU i kadry na zabawki, które wkrótce będą niepotrzebne niż stracić cenne moduły i zbieracze.

PS. Widzę, że postanowiłem wyważać otwarte drzwi z tymi fregatami. Przeszukałem forum i zauważyłem podobny temat, gdzie znacznie bardziej doświadczeni ode mnie wypowiadali się na ten temat, więc najmocniej przepraszam za dublowanie.
Rudy
PostWysłany: Śro 10:03, 25 Wrz 2013    Temat postu:

Ja jakoś nie korzystam z fregat. Zbyt mały pancerz jak na ciężką jednostkę, zbyt mała manewrowość jak na małą. Może to błąd, nie zaprzeczę. Ale jak dotąd jedyne fregaty aktywnie przeze mnie używane to desanty (do baz).

Nie pamiętam, czy Battle Carrier ma osłonę przeciwrakietową, wydaje mi się, że nie. Calisto mogły wybuchać wcześniej być może ze względu na jakieś niedociągnięcie (typu Shiry zbyt wcześnie odpalały torpedy, albo sam efekt wybuchu był zbyt wcześnie).

Spy jest zasadniczo lepszy. Ma moduł maskowania, jest szybszy, ma też EMP o ile się nie mylę. W skrócie ulepszona wersja scouta, chociaż wydaje mi się, że bardziej przeznaczony do rozpoznawania niż ataku EMP.

Kurcze, wszyscy sie szkolą a ja nic w tej kwestii Smile Pewnie wyjdzie to podczas gry.
Gość
PostWysłany: Wto 22:07, 24 Wrz 2013    Temat postu:

Nie wiem czemu, ale pierwsze naloty Hiig wydawały mi się boleśniejsze. Może dlatego, że Hiigaranie mają większe HP. W każdym razie problem rozwiązałem w dość standardowy sposób. Lotniskowiec z modułem hiperprzestrzennym i maskującym. Wręcz klasyczne zastosowanie. 5-6 eskadr Shiry'ów i 5 eskadr ciężkich bomberów. Lekki lotniskowiec nie przypadł mi do gustu. Niby szybki, ale niewystarczający do moich celów. Poza tym brakuje mu slotów na moduły. Jak dla mnie kicha, choć może jak zobaczę jego zastosowanie w akcji to zmienię zdanie. W każdym razie standardowo na MS budujesz fightery na lotniskowcu fregaty (lub odwrotnie) i jest dobrze. Jutro spróbuję 1v2. Zobaczę co z tego wyjdzie. Dzisiaj w każdym razie udało mi się jeszcze lepiej zoptymalizować start ze zbieraczami co niewątpliwie przyda mi się w przyszłości.

A propos fregat. Jakie preferujecie? Bo jakoś tak zostaję na poziomie Fregat rakietowych. Duży zasięg plus rakiety calisto. Jak dla mnie rewelka. Jonki w moim przypadku odpadają. Niby ulepszenie promienia cacy, ale z zasięgiem trochę coś nie tak.

Hmmm i czy mi się wydawało, że Battle Carrier ma obronę przeciw torpedom? Bo zauważyłem, że podczas bobardowania dokonywanego przez Shiry, torpedy zwyczajnie wybuchały tuż przed okrętem nie robiąc mu żadnej szkody. I tak nie będę z niego korzystał skoro na stanie posiadam już jedną latajkę tego typu, ale zwyczajnie ciekaw jestem.

A i czym się różnią szpiedzy (spy) od zwykłego scout,a? Lepsi? Gorsi? Jakie zastosowanie?

Walka Hiig v Hiig uświadomiła mi jak wielkim jestem ignorantem.
Rudy
PostWysłany: Wto 21:35, 24 Wrz 2013    Temat postu:

Przyznam, że nawet nie próbowałem grać vs Hiig. Jakoś nigdy nie przyszło mi to do głowy... Wink

BTW: Właśnie pisze z nowego laptopa Wink Stery i konfiguracja już ustawione. Potrzebna mi jeszcze tylko myszka i mogę instalować HW2 i Cmplx Wink
Gość
PostWysłany: Wto 19:15, 24 Wrz 2013    Temat postu:

Cóż... Ja za to w Complexie staram się grać Hiig v Hiig co za każdym razem kończy się dla mnie porządnym łupniem:/
-Rakieta-
PostWysłany: Pon 18:50, 23 Wrz 2013    Temat postu:

Grzeję silniki jonowe

PS: Właśnie wczoraj zagrałem w oryginała po raz peiwrszy od kilku miesiecy z CPU Expert 3v3, ta gra mnie wciąż urzeka. 40 minut pięknej batalii, co ciekawe, niesamowicie zgrany był mój team(ja i dwaj CPU Expert). to dziwne, zwykle AI robi irracjonalne rzeczy lub nic nie robi, a tu proszę... Wink
Rudy
PostWysłany: Pon 12:35, 23 Wrz 2013    Temat postu:

Aha, czyli mam rozumieć, że jeśli zobaczę u ciebie jakieś totalnie nielogiczne rozkazy znaczy to że twoja druga połowa próbuje ci pomóc w grze Wink

Weekend? Ok, powinienem móc grać i mieć już nowy komputer w gotowości. Się jeszcze zobaczy.
Gość
PostWysłany: Pon 9:03, 23 Wrz 2013    Temat postu:

Jak już pisałem. Jestem "za". Jestem pewien, że gra z kompem stworzyła u mnie zbyt dużo karygodnych schematów, więc wciry, żeby się nauczyć pełnej gamy możliwości jakie daje Complex uważam za jak najbardziej wskazane;) Dajcie tylko informację kiedy. Ja osobiście mogę tylko w weekendy kiedy nic mi nie będzie przeszkadzać oprócz partnerki narzekającej, że znowu siedzę na kompie a ona się tak straszecznie nuuuudzi. Wtedy podchodzi i zaczyna mi klikać na klawiaturze co popadnie.
Rudy
PostWysłany: Nie 21:00, 22 Wrz 2013    Temat postu:

Ano, Shuttle się jednak przydaje, chyba że jest mapa z małą ilością oficerów. Wtedy każda osoba jest na wagę złota i nie skupia się już tak na wsparciu.
-Rakieta-
PostWysłany: Nie 13:54, 22 Wrz 2013    Temat postu:

Witam Wink

Czytając Was, coś we mnie tąpnęło. Krzyczę więc: JA TEŻ DOŁĄCZAM DO SPARÓW!
Tym bardziej, że kiedyś tobie, Rudy, obiecałem sparing w cmplx. Wiec z niecierpliwością czekam na ten twój nowy komputer. też dawno nie grałem, więc jedziemy na jednym wózku.

Win7? powinno pójść, bo u mnie śmiga nawet Homek 1 Smile jedynie co w HW2 na W7 trzeba zrobić, to włączyć V sync.

PS: Ja pamiętam, że Juggi komputerowym armiom ładowałem metr przed kadłubem najbardziej środkowej jednostki w skłębionej flocie. Prosto z hiper. Rzadko używam, ale czasem była frajda Shuttle-. pamiętam, że Rudy zawsze miał jedno pod ręką. Dobra sprawa.
Rudy
PostWysłany: Sob 22:02, 21 Wrz 2013    Temat postu:

Dlatego warto trzymać myśliwce w dokach szybkiej lub opancerzonej jednostki dowodzenia jeśli nie są one potrzebne Smile . Są tam bezpieczne, chociaż na natychmiastowe ataki nie są gotowe (muszą się wydostać). Nie mniej jednak czasu najczęściej starcza.

Cóż, wszelkie działania bez studni w bazie to poważne przewinienie nawet w normalnej wersji HW2 Wink
Gość
PostWysłany: Sob 13:38, 21 Wrz 2013    Temat postu:

Ja tu nie mówię o rozładowaniu. Jak skończy rozładowywanie i ucieknie to dobrze dla stosującego tą taktykę, ale tu chodzi o Juggery. Jak już są w Twoim zgrupowaniu i bazujesz na fighterach wystarczy autodestrukcja i już po nich. Jeżeli nie masz studni we flocie wystarczy też przerzucić kilka Juggerów w różnych punktach Twojego zgrupowania i też zaliczasz poważniejsze straty. Sęk w tym aby nie stosować ich do kasowania pojedynczych okrętów. Dajesz wtedy czas przeciwnikowi do ucieczki a do zniszczenia MS Vaygrów ile ich potrzeba? 4? Nim dolecą przeciwnik zdąży uciec. Ale kamikadze rzucone w zgrupowanie jako swoiste kartacze? Tu się spisują znakomicie.

Inna sprawa, że przeciwnik musi być lamą (taką jak ja) i w ogóle pozwolić przeciwnikowi odetchnąć na tyle, żeby mógł myśleć o budowaniu tej jednostki a nie uzupełnianiu swoich strat.

Ps. Jak najbardziej chętnie sobie pogram. Nie mam za dużo okazji do pogrania na multi, więc z całą przyjemnością. Co do siódemki to spokojnie pójdzie bo sam mam ten system. i jakiś problemów nie zauważyłem.
Rudy
PostWysłany: Sob 13:09, 21 Wrz 2013    Temat postu:

Fakt, zapomniałem o wahadłowcach (Shuttle). Owszem, taka taktyka też jest możliwa, ale gdy masz wystarczająco dużą siłę ognia (nie torpedową) jesteś w stanie atakować je jeszcze przed rozładowaniem. Chociaż to wszystko zależy od umiejętności i doświadczenia kierującego wahadłowcem. Ja ich stosuje głównie jako wsparcie do cięższych jednostek - świetnie radzą sobie z torpedami (odpowiednik Guardiana), a Vaygr na swoich BS mogą zamontować takie całkiem potężne torpedy - transportery. Jedna taka jest w stanie zmiażdżyć jednego BC (bez ulepszeń), tak więc siła ognia niezwykle duża.

E: Może warto by było spróbować się między sobą? Smile Szczerze dawno nie grałem w HW a tym bardziej w Cmplx - masz więc duże szanse Wink Tylko narazie muszę odłożyć termin - niedługo będę miał nowy komputer, będę mógł pożegnać się ze ścinkami w Cmplx (o ile HW mi pójdzie na Win7).
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
   

Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group